Długo nie mogłam oprzeć się urokowi prześlicznie zrobionych latarenek.
Patyna i przecierka. ;-)
Coś co zawsze będzie mnie zauraczać.
Jestem typową kobietą... uwielbiam piękno, spokój i sielankę, a zarazem ciągłe zmiany, rwetes i dziecięcy wrzask. Wciąż czegoś szukam i doganiają mnie nowe pomysły. Znajduję radość, w tym co robię .... i tak odnajduję.... siebie.
LATARENKI SĄ PIĘKNE SAMA BYM TAKIE CHCIAŁA..
OdpowiedzUsuńPrześlicznie Ci wyszły te latarenki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Grażyna