Mało tego, że dekoracje, to jeszcze kolor ścian! Mój mąż mówi, że zwariowałam ;-) Może i tak, ale co ja na to poradzę, że wciąż wpadają mi w ręce tak piękne rzeczy? ;-)
Spodobała mi się także porcelana w kolorze jasnego błękitu (ta, która jest na zdjęciu poniżej);
Nie jest to co prawda wnętrze mojego domu, ale może by tak małymi kroczkami co nieco pozmieniać?
Ściany i porcelana w błękitach.... Meble w ciemniejszym brązie też by pasowały do całości.... Dodatki w turkusach...(poduszki, świeczniki, dekor).
Pomarzyć fajna rzecz ;-)
Ciekawe, czy mi się uda ;-)