czwartek, 5 maja 2011

Chwila nieuwagi

Tak właśnie wygląda moje kochane dzieciątko kiedy mama jest zagoniona.
Chwila nieuwagi, a Wojtuś ubrał się sam i wyszedł sobie na podwórko. 
Przyłapany przez paparazzi- mojego szwagra ;-)


Prawy but zimowy na lewej nodze, drugi prawy but, ale już letni - na prawej nodze. Szalik... szarmancko zarzucony ;-)
No powiedzcie, czyż on nie jest uroczo zawstydzony?
Założę się, że  w momencie robienia zdjęcia, szwagier zapytał się: A kto cię Wojtuś tak ubrał?
;-)

3 komentarze:

  1. Brawo dla Wojtusia... nie zginie na tym świecie...
    Brawo dla Mamy,że nie dostała zawału...
    Brawo dla szwagra za szybkie działanie aparatem...
    Wojtek wychowany w takiej rodzinie, będzie cudownym człowiekiem w dorosłym życiu.
    wymądrzam się? nie, trzeba było widzieć mojego syna lat temu trzydzieści, gdy wybierał się sam do szkoły - pierwsza klasa;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. No i oto właśnie dzieci stanęły na wysokości zadania ;-)
    Masz Basiu rację, że jeden i drugi dadzą sobie radę ;-) Twój to już pewnie rozpycha się na boki pełną parą! ;-)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. wygląda nietuzinkowo i fantazyjnie,to prawdziwy atut w dzisiejszym świecie :)
    pozdrawiam radośnie

    OdpowiedzUsuń